Bywało już tak, że pojawiałam się od święta, tym razem pojawiam się co kwartał. No cóż chciałabym obiecać poprawę.
Tymczasem zaczęły się ferie, odpowiednia pora na rękodzieło i inne przyjemności. Całkiem przypadkiem znalazłam wzór na śliczną czapeczkę i od razu wiedziałam dla kogo ją wykonam. Tak powstał komplecik dla malutkiego Michałka.
Miłego wypoczynku.