Powitajcie Lusię .
Trochę odmieniona i niepodobna do swoich starszych sióstr, wygląda na zadowoloną ze swojego wyglądu. Prezentuje się jako pierwsza i mam nadzieję, że się spodoba, bo kolejne są już w drodze.
Słoneczko przygrzewa przez szybę , zrobiło się miło i wiosennie:) Coś mi się wydaje, że już to mówiłam :) Jednak wolę szyć niż pisać!
Pozdrawiam cieplutko.
Ale laska :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńMiło słyszeć:)
UsuńPiękna lalunia :)
OdpowiedzUsuńPiękne dzięki!
OdpowiedzUsuńŚliczne te lale :) Jestem zachwycona Twoją pracą, i niesamowitą dbałością o szczegóły :)
OdpowiedzUsuńSuper.
Zapraszam do obejrzenia moich lalek ;)
Fajna lala z tej Lusi ;-)
OdpowiedzUsuń