Od razu przyznaję ,że to nie ja wydziergałam Ładne parę lat temu kupiłam ją w sklepie z używaną odzieżą. Wyprana, wykrochmalona, wyprasowana okryła
stary okrągły stolik , a potem przeleżała zapomniana. Dopiero po świętach w wolniejszym czasie zebrałam siły żeby ją wyprasować, a wcale nie było to takie łatwe. Serweta jest naprawdę piękna aż żałuję, że to nie moja robota .
Czekam na ferie, może coś wydziergam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz