Co tam , że za oknem śnieg i mróz. Zerwana jeszcze przed mrozami gałązka pigwowca, poczuła ciepełko domowego ogniska. Co prawda kolor płatków trochę wyblakły , nie to co w maju, ale i tak cieszy!
Wiosna w ferie zimowe , prawie bajka:)
I jeszcze troszkę zimowego ogródka .
Pozdrawiam :)
Myślachowice
OdpowiedzUsuńWiemy że ciężko z czasem ale warto było poświęcić tę chwilkę dla powstania tego dzieła sztuki.
Małe a cieszy.
piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuń