czwartek, 30 stycznia 2014

Na prezent dla dziewczynki.

 Z radością informujemy, że to nasz 50 post!
Dziękujemy za wszystkie komentarze i subskrybowanie naszego bloga !


  Prezent urodzinowy dla małej Julki  mieszkającej na Wyspach.
Na zamówienie jej mamy powstał obraz olejny .  Miał być radosny, trochę bajkowy ale oryginalny,  w żadnym razie nie  kopiowany .

Olej na płótnie,  rozmiar: 50/60







Pozdrawiamy:)

poniedziałek, 27 stycznia 2014

U mnie wiosna!

Co tam , że za oknem śnieg i mróz.  Zerwana jeszcze przed mrozami gałązka pigwowca, poczuła ciepełko domowego ogniska. Co prawda kolor płatków trochę wyblakły , nie to co w maju, ale i tak cieszy!
  Wiosna w ferie zimowe , prawie bajka:)






I jeszcze troszkę zimowego ogródka .









Pozdrawiam  :)

czwartek, 23 stycznia 2014

Drobiazgi

      Takie tam wyplatanki z drobnicy.
  Zabrałam się za najmniejsze koraliki jakie miałam, w związku z czym plotłam i plotłam  i co jakiś czas wymieniałam koraliki na te z większą dziurką , ponieważ  w niektóre należy wkuć się trzykrotnie.
Wzór jest delikatny , subtelny  i plecie się bardzo przyjemnie . Można go znaleźć na stronce mojej ulubionej "Perliny" - Sary Spoltore :    http://www.youtube.com/watch?v=B8ua-3Gxwmk














poniedziałek, 13 stycznia 2014

"Judyta i Holofernes"


Dzisiaj trochę z innej beczki.
 Dawno nic w temacie malarstwa  nie robiłam, ale chociaż pokażę coś co jeszcze u mnie wisi.   Jeśli ktoś lubi  złotości , ornamenty i dekoracyjność to polecam Klimta.  Uwielbienie jego twórczością  a także  Alfonsem Muchą możecie zobaczyć w domu pani Alutki, jeśli oglądacie "Rodzinę zastępczą":)
    A poważnie,  Gustaw Klimt  to przywódca wiedeńskiego modernizmu, współtwórca Secesji, wybitny malarz i dekorator stronił od życia publicznego całkowicie poświęcając się sztuce. Małomówny i samotny nie ułatwiał pracy przyszłym biografom, był osobowością skomplikowaną. Jego dzieło przyczyniło się do jednej z najważniejszych rewolucji artystycznych w historii sztuki europejskiej.

    Skromna kopia dzieła "Judyta i Holofernes"
    Olej na desce,  rozmiar 70/30









sobota, 11 stycznia 2014

Nowe życie starej serwety.

Od razu przyznaję ,że to nie ja  wydziergałam  Ładne parę lat  temu kupiłam ją w sklepie z używaną odzieżą. Wyprana, wykrochmalona, wyprasowana  okryła stary okrągły stolik , a potem przeleżała zapomniana. Dopiero po  świętach w wolniejszym czasie zebrałam siły  żeby  ją wyprasować, a wcale nie było to takie łatwe. Serweta jest naprawdę piękna aż żałuję, że to nie moja robota .





Czekam na ferie, może coś wydziergam:)

czwartek, 2 stycznia 2014

Metamorfoza.

Dawno, dawno temu dostałam od koleżanki kolczyki do przeróbki.  Leżały tak długo, że wstyd się przyznać.
A oto efekty metamorfozy.











A tak wyglądał, gdy  do mnie dotarł.

środa, 1 stycznia 2014