Pogoda dzisiaj niemal letnia , sprzyjała spacerom po lesie . Nawet jaszczurki łapały ostatnie promienie słońca wylegując się na kamieniach.
Sesja zdjęciowa w plenerze , no niech będzie w ogródku , prędko może się nie powtórzyć.
Ostatnio garderoba moich modelek typowo jesienna , nieodłącznym atrybutem są berety. Jak na razie robię miniaturowe bereciki , ale kto wie może kiedyś się rozpędzę i powstanie moherek dla mnie , albo dla mojej Wspólniczki , która wraca już za kilka dni!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz