wtorek, 11 sierpnia 2015

Polka w Tulonie.

Miałam wielkie szczęście poznać bratnią duszę!

Chciałabym dziś przedstawić wszystkim wspaniałą kobietę- panią Maryshę Gomes-Coelho Holdakowską przewodniczącą Towarzystwa Polsko - Francuskiego departamentu Var, prywatnie miłośniczkę polskiego folkloru, zespołu Mazowsze i Śląsk, malarkę i wielką patriotkę.
W Polsce mieszkała zaledwie 5 pierwszych lat swojego życia,  nie zapomniała jednak języka ojczystego i jak prawdziwa Polka przyjęła nas w swoim domu jak rodzinę. Jej wielkie serce, otwartość i szczerość są nie do przecenienia.
Wśród wielu prezentów otrzymałam od pani Marysi książkę (przetłumaczoną na j. polski) opisującą wspomnienia  z tułaczki jej mamy - Cezarii Drobniak  od 1939 do 1960 roku. Tę przejmującą historię deportacji i ucieczki przed sowieckim wrogiem spisała Isabelle Gomes Coehlo, córka pani Marysi
i wnuczka Cezarii.



Dom pani Marysi pełen jest  pięknych malowideł ściennych wykonanych techniką trompe-l'oeil, po za tym artystka maluje na drewnie, z zamiłowaniem ozdabia ludowymi motywami meble, komody, szafy, szafeczki - wszędzie jest kolorowo. 





Jeszcze fragment tarasu  w innym mieszkanku ale równie bajecznym.










Wielkie podziękowania dla pani Marii za wspaniałe i niezapomniane chwile.

czwartek, 23 lipca 2015

Pozdrowienia zza oceanu!

Oto obiecane spotkanie z moją Wspólniczką.
Na początek oprowadzi Was po miasteczku w Wiscosin Bristol Renaissance Faire . Pełną wersję i masę ciekawych zdjęć znajdziecie na jej osobistym blogu  "Dookoła świata i krok dalej"  http://photobooomb.blogspot.com/
Serdecznie polecam .
Pozdrowienia z USA

poniedziałek, 13 lipca 2015

Dobrusia szykuje się do odlotu.


To już ostatnie chwile Dobrusi w domu. Za dwa dni wybiera się za ocean do małej Nell.
Zabiera ją ze sobą moja Wspólniczka, która znów mnie opuszcza, no cóż nie po raz pierwszy. Tym razem podróżniczka wyląduje w Chicago.
Obiecała przesyłać relacje z podróży. Ciekawskich odsyłam na bloga www.photobooomb.blogspot.com








Już niedługo pozdrowienia z za oceanu od Wspólniczki:) 

piątek, 3 lipca 2015

Przytulanka na wakacjach.

Wreszcie wakacje!
Wypoczynek rozpoczęłam od wywiązania się z zamówienia i tak powstała kolejna letnia lalunia. Zgodnie z życzeniem miała być podobna  do poprzedniczki. Coś mi jednak nie pozwoliło na kopiowanie, mam tylko nadzieję, że tego nie pożałuję:)





Miłego wypoczynku:)

niedziela, 21 czerwca 2015

Letnia i delikatna.

Cześć! 
Dawno mnie nie było, wiadomo wiosna - kopanie, sianie, pielenie i inne zabawy grabkami na inne zajęcia brak czasu. 
Pani Wiosna narodziła się już jakiś czas temu, przedstawiam ją w ostatniej chwili bo za progiem lato.






Pozdrawiam w letni wieczór:)