To już ostatnie chwile Dobrusi w domu. Za dwa dni wybiera się za ocean do małej Nell.
Zabiera ją ze sobą moja Wspólniczka, która znów mnie opuszcza, no cóż nie po raz pierwszy. Tym razem podróżniczka wyląduje w Chicago.
Obiecała przesyłać relacje z podróży. Ciekawskich odsyłam na bloga www.photobooomb.blogspot.com
Już niedługo pozdrowienia z za oceanu od Wspólniczki:)
Myślę, że ta ruda zrobi prawdziwą karierę za oceanem:)... śliczna.
OdpowiedzUsuńJest cudna, nieporównywalnie ładniejsza niż te sklepowe lale. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietna! I co najważniejsze dopracowana w każdym szczególe i niepowtarzalna
OdpowiedzUsuńDzięki!
OdpowiedzUsuńWitam jest urocza jaka by byla cena na zamowienie?
OdpowiedzUsuńWitam jest urocza jaka by byla cena na zamowienie?
OdpowiedzUsuń