poniedziałek, 13 lipca 2015

Dobrusia szykuje się do odlotu.


To już ostatnie chwile Dobrusi w domu. Za dwa dni wybiera się za ocean do małej Nell.
Zabiera ją ze sobą moja Wspólniczka, która znów mnie opuszcza, no cóż nie po raz pierwszy. Tym razem podróżniczka wyląduje w Chicago.
Obiecała przesyłać relacje z podróży. Ciekawskich odsyłam na bloga www.photobooomb.blogspot.com








Już niedługo pozdrowienia z za oceanu od Wspólniczki:) 

6 komentarzy:

  1. Myślę, że ta ruda zrobi prawdziwą karierę za oceanem:)... śliczna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest cudna, nieporównywalnie ładniejsza niż te sklepowe lale. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna! I co najważniejsze dopracowana w każdym szczególe i niepowtarzalna

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam jest urocza jaka by byla cena na zamowienie?

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam jest urocza jaka by byla cena na zamowienie?

    OdpowiedzUsuń